niedziela, 30 listopada 2014

Akt 14 Etap powolnego dorastania (xD)

Fendra karmiła młode liski i namyślała się nad wieloma rzeczami np: jedzeniem. Po kolei wchodziła do każdego pokoju i karmiła liska.

I tak upłynęły kolejne 2-3 dni. Po nich liski nauczyły się chodzić i mówić.

Fendra i Linkue patrzeli jak ich dzieci bawią się na podwórku. Fendea ,Linkiel i Nero bawili się w berka, Linkia podziwiała się w jeziorku razem z Kirai, Marika starała się podrzemać pod drzewkiem  ale Skendra i Nefri jej nie pozwalały gryząc ją i podskakując oraz wołając ją z drzewa by ta się z nimi pobawiła. Tylko mała Saffi patrzała niespokojna w niebo (przypominam że Saffi została adoptowana) i coś szeptała. Linkue podszedł do niej i spytał :
- Czemu nie bawisz się z innymi ?
- Tatusiu... Czuję taką pusteczkę w serduszku - padła odpowiedz
- Nic się nie martw Saffiś - Powiedział przybrany ojciec - to na pewno tylko głód wrażeń. - Wykrzyknął zabawnie po czym wziął ją na grzbiet i podszedł do bawiących się Nera, Fende'y i Linkiela.
Liski przestały się bawić i spojrzały pierw na tatę a potem na małą puchatą kulkę na jego grzbiecie.
- Tatusiu co to jest ? - Spytały naraz. (Dopiero co się poznały bo żyły tylko w swoich pokojach i nigdy nie widziały Saffi która trzymała się od nich dość daleko)
- To jest wasza siostrzyczka Saffi. Jest ona dość nieśmiała i wolała trzymać się cienia wiec jeszcze się nie znacie.
Lis odłożył małą na ziemie i szturchnął ją nosem tak by popchnąć ją w stronę młodych. Ta nieśmiało podeszła do nich i natychmiast uciekła.
- Ach - Szepnął Linkue - z nią będą sporę kłopoty


pytania:
1. Czemu Saffi jest taka nieśmiała i zamknięta w sobie ?  

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz