niedziela, 12 kwietnia 2015

Podziękowania!

Jakoż że mam już niemal mam już 1000 wyświetleń (Bardzo pomogli Rosjanie, Amerykanie oraz mieszkańcy innych krajów) postanowiłam wam jakoś podziękować! Z tej okazji wstawiam wam tu parę gifów z lisami i innymi zwierzętami.

uwaga! Tak samo jak każdy obrazek z Postaci oraz w paru postach nie są moje!




























































  

niedziela, 5 kwietnia 2015

Sezon 2 Akt 3



-
Autor: Ogłaszam koniec konkursu. Nikt nie wygrał ale było to jak zauważyłam potem sama trudne nawet dla mnie :(.

Saffi obudziła się cała obolała. Ziewnęła głęboko. Spojrzała pod siebie i omal znów nie straciła przytomności. Otóż znajdowała się w powietrzu, Bardzo wysoko. Po spojrzeniu w górę zdała sobie sprawę że niesie ją jakaś wielka hybryda ptaka z człowiekiem. Była cała biała i przypominała sępa. ,,Co to ku*rwa jest?!" - pomyślała. Sępołak, jak zdołała ochrzcić gatunek, zauważył że się obudziła. Był naprawdę wielki! mierzył aż 7 metrów a jego skrzydła jakieś 9. Obrócił swoją łysą pokrytą bliznami głowę i dziobnął ją w ucho. Syknęła gdy potężny dziób chwycił jej narząd zmysłu. Ptak niósł ją do góry brzuchem wiec ta miała parę możliwości możliwości. Mogła ukosić sępołaka w którąś z kończyn, mogła złapać go w skrzydło by ten spadł. To drugie było wykluczane bo gdyby to zrobiła niechybnie by zginęła. To pierwsze było zaś równie niebezpieczne. Ptak oderwał dziób od jej narządu. Krew ją zalała gdy zobaczyła że to coś ma na dziobie drobinki czerwonawej cieczy. Krew. Najpewniej nie miała teraz czubka ucha. Ptak wydał z siebie demoniczny śmiech.- I co nie jesteś już taka twarda? - Zapytał basowym, niskim, demonicznym głosem.
Nie mogła nic odpowiedzieć. Sępołak puścił ją. Ta spadała w dół. Gemro ją złapał. Zaciskał pazury na skórze. Ona płakała. Wykręcił jej lewą tylną łapę. Bolało. I z nieba zleciały 5 kamieni: Piaskowy, Rudawy, Biały, kremowy i złoty. Wszystkie  miały też w środku kule. Rudy- fiołkowy, Piaskowy- Złoty, biały - niebieskie a kremowy różowe. Złota miała złotą. Wszystkie otoczyły sępa i zaczęły w niego uderzać. Ten spalił się na popiół a Saffi spadła na Wóź z melonami lisołaka z królestw północy.
- Jak myślisz ? - Spytał duch Pelena Mikropitę - Czy dobrze to z dzieciakami rozegraliśmy ?


Ta przytaknęła.